W ciągu ostatnich sześciu lat odsetek szefów dużych firm z Listy 2000 „Rzeczpospolitej", którzy swoje pierwsze studia skończyli na uczelni ekonomicznej, wzrósł z 17,5 proc. do 23,5 proc. Biorąc zaś po uwagę absolwentów wydziałów ekonomicznych na innych uczelniach, udział prezesów ekonomistów (w tej grupie są też absolwenci finansów, rachunkowości czy zarządzania) byłby jeszcze większy. Ten wynik dowodzi, jak ważne dla rozwoju gospodarki i polskich firm jest dobre przygotowanie przyszłych kadr dla biznesu, których kuźnią są na świecie uczelnie i wydziały ekonomiczne.