Ekonomiści i eksperci HR zgodnie twierdzą, że pandemia już trwale zmieniła model naszej pracy. A jak wpłynęła na rynek rekrutacji i biznes Grupy Pracuj?
Ja również widzę, że ubiegły rok fundamentalnie zmienił sposób pracy w wielu branżach, a my – jako serwis rekrutacyjny – musieliśmy za tą zmianą podążyć. Duża część pracowników przeszła na pracę zdalną, a większość firm przeszła też na zdalną rekrutację. Dzisiaj wiele projektów rekrutacyjnych nadal odbywa się zdalnie, zwłaszcza w dużych, międzynarodowych firmach, które nie wróciły jeszcze do biur. Sądzę, że największa zmiana nastąpiła w branży IT, gdzie rynek pracy stał się w czasie pandemii rynkiem globalnym. Praca zdalna stała się w tam standardem i większość rekrutacji też jest prowadzona zdalnie. Pozostałe firmy powoli wracają do spotkań z kandydatami. Jednak nadal stosują zdalne rozwiązania na pierwszych etapach rekrutacji, bo to kwestia oszczędności czasu kandydatów i rekruterów. W dodatku mamy narzędzia, które ułatwiają zdalną komunikację. Dzięki nim przenieśliśmy do internetu nasz Festiwal Pracy Jobicon, w którego ostatniej edycji wzięły udział 144 firmy. Myślę, że zdalna komunikacja jest bardzo pozytywną zmianą dla całej branży rekrutacyjnej.