Firmy rzadziej motywują specjalistę firmowym autem

Tylko co ósmy specjalista ma w pakiecie benefitów służbowe auto, które jest zwykle przywilejem szefów.

Publikacja: 28.01.2015 12:13

Audi A6, czyli benefit dla członka zarządu

Audi A6, czyli benefit dla członka zarządu

Foto: materiały prasowe

Jaki samochód wjedzie na półmetrowy krawężnik? Służbowy – ten popularny dowcip do dziś nie stracił na aktualności. Teraz jednak mogą się nim bawić głównie ci pracownicy, dla których auto jest narzędziem pracy, czyli rosnąca grupa handlowców, przedstawicieli i innych specjalistów zajmujących się sprzedażą.

Nie bez powodu to na firmy przypada większość (ok. 60 proc.) sprzedaży nowych aut w Polsce. Co prawda najczęściej są to samochody wykorzystywane intensywnie w pracy, ale firmy chętnie włączają w takiej sytuacji czynnik motywacyjny, pozwalając na wykorzystanie samochodów także w celach prywatnych, po godzinach.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Praca
Kto będzie lepszym szefem: człowiek czy robot? Badania nie pozostawiają wątpliwości
Praca
Pochwała? Tylko okazjonalnie, a nagroda jeszcze rzadziej
Praca
Wsłuchujemy się w głos pracowników
Praca
Rola HR nie kończy się na zatrudnieniu
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Praca
Rynek pracy: optymizm firm podszyty sporą niepewnością
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń