Tylko 23 proc. z nich zamierza zostać za granicą na dłużej lub na stałe-wynika z badania, jakie organizatorzy czwartej już edycji Polskiego Forum Ekonomicznego w Londynie przeprowadzili wśród ponad 500 uczestników konferencji. Co prawda badanie przeprowadzono wśród Polaków zainteresowanych sytuacją w kraju i utrzymaniem kontaktów z krajem (bo właśnie takie osoby decydują się poświęcić całą wolną sobotą na udział w studenckiej konferencji), ale jak zapewniają organizatorzy konferencji, sondaż dobrze oddaje nastroje polskich studentów na Wyspach.
- Sama widzę wśród znajomych, że bardzo wiele osób studiujących w Wielkiej Brytanii chce wrócić potem do Polski. Nawet podczas studiów, gdy jest jakaś przerwa świąteczna, wszyscy się cieszą, że mogą choćby na krótko pojechać do domu, spotkać się ze znajomymi, z rodziną - mówi Zuzanna Kraszewska, która jest jedną z dwóch przewodniczących stowarzyszenia polskich studentów w London School of Economics (LSE SU Polish Business Society). Stowarzyszenie jest organizatorem Forum, które rozrosło się w jedną z największych polskich imprez w Wielkiej Brytanii.
Atrakcyjna kariera w kraju
Połowa uczestników sobotniej konferencji to młodzi Polacy studiujący na czołowych brytyjskich uczelniach; nie tylko London School of Economics, ale też na Oksfordzie i Cambridge, londyńskim King's College i Warwick. W badaniu aż 42 proc. z nich zadeklarowało, że zaraz po studiach chciałoby wrócić do kraju- to dużo lepszy wynik niż w ankiecie z poprzedniego roku, gdy takie plany miał co trzeci z uczestników forum.
Nie dziwi to Mateusza Mazziniego, absolwenta Oxford University, który od ubiegłego roku pracuje w Polsce (choć jesienią zamierza rozpocząć studia doktoranckie w Oxford University). Jak podkreśla, Polacy studiujący w Londynie widzą, że w kraju – wraz z rozwojem polskich firm- są coraz większe szanse na ciekawe doświadczenia zawodowe. Niekiedy te szanse są nawet lepsze niż w Londynie, gdzie choć robi się coraz ciaśniej.
Wprawdzie oferta pracy w czołowych firmach jest tu nieporównywalnie większa, ale to samo dotyczy konkurencji kandydatów z całego świata.