Mona Abdel-Halim, współzałożycielka aplikacji rekrutacyjnej Resunate dla startupów, wyróżnia 5 największych błędów, które popełniają kandydaci na rozmowach kwalifikacyjnych.
1. Niedbałość podczas rozmowy telefonicznej
Rozmowa telefoniczna jest często pierwszym etapem rekrutacji. Jeśli dostajemy telefon od potencjalnego pracodawcy, nasza aplikacja z pewnością wyróżniała się wśród innych. Rekruterzy wskazują jednak, że etap ten jest często bagatelizowany. Przykładowo wielu z nich zdarzyło się rozmawiać z ewidentnie podpitymi kandydatami. Błędem jest również brak koncentracji na rozmowie, np. robienie czegoś w międzyczasie na komputerze, przemieszczanie się po mieszkaniu.
Jeśli nie możemy w danej chwili odbyć rozmowy, to najlepiej jest wytłumaczyć to dzwoniącemu i umówić się na konkretną godzinę, gdy będziemy mogli porozmawiać z nim w spokoju. Jeśli jest on zainteresowany naszą kandydaturą, to z pewnością oddzwoni.
2. Wspominanie o innych propozycjach pracy
Czasem kandydaci próbują kreować się na rozchwytywanych. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej potrafią odebrać telefon i umówić się na rozmowę u innego pracodawcy. To nie jest dobra strategia. Rekrutującego zniechęci taka postawa, szczególnie, gdy poświęcił dużo czasu na analizę kompetencji kandydata i przygotowanie do rozmowy z nim. Kandydat chwalący się innymi propozycjami wyraźnie pokazuje, że dana praca nie jest dla niego ważna.
3. Przesadna szczerość wobec rekrutującego
Zarzucanie potencjalnego pracodawcy fascynującymi historiami z naszego życia nie świadczy wcale o elokwencji. Szczególnie należy uważać na opowieści o innych rekrutacjach, aby nie sprawić wrażenia, że pracy szukamy już całe wieki.