Materiał partnera dodatku - Grupa LOTOS
Rz: Rozpoczyna się wielkie święto piłki nożnej. Kibice czekali na mistrzostwa Europy wyjątkowo długo. W tym czasie mieli też znacznie ograniczone możliwości udziału w piłkarskim życiu. Polska reprezentacja rozegra pierwszy mecz już 14 czerwca – zagra ze Słowacją. Czy pani też udzielają się sportowe emocje?
Piłka nożna to zdecydowanie ulubiony sport Polaków. Cieszy się niezachwianą popularnością i zainteresowaniem. Potwierdza to rosnąca liczba drużyn (również żeńskich), szkółek futbolowych czy rozgrywek podwórkowych. Turnieje, takie jak mistrzostwa Europy, postrzegane są prawie jak święta narodowe. Wystarczy spojrzeć na to, co dzieje się na ulicach, gdzie zbierają się kibice, czy usłyszeć okrzyki, które słychać z okien domów, gdzie właśnie oglądany jest mecz. Trudno przejść obojętnie obok takich wydarzeń i takich emocji. Przyznaję, że ja również się temu poddaję. Zawsze kibicuję naszej drużynie. Jestem pełna optymizmu i wierzę, że podczas Euro 2020 reprezentacja Polski da z siebie wszystko. Mamy zawodników stanowiących elitę światowego futbolu na czele z Robertem Lewandowskim. Mamy także dobrego trenera i świetnie przygotowaną obsługę zaplecza piłkarzy. Trzymam za nich wszystkich mocno kciuki.
Grupa LOTOS od wielu lat jest sponsorem reprezentacji Polski w piłce nożnej. Co zdecydowało, że koncern podjął się tego zadania?
Nasza spółka od dawna angażuje się we wsparcie sportu. Po blisko dwudziestu latach takiego działania, Grupę LOTOS można uznać za jednego z najważniejszych mecenasów polskiego sportu. Potwierdza to raport Sponsor Monitor ARC Rynek i Opinia, który umieścił nasz koncern w ścisłej czołówce najbardziej znanych sponsorów wydarzeń sportowych. Za sponsoring sportowy otrzymaliśmy także statuetkę DEMES – nagrodę biznesu sportowego przyznawaną przez kapitułę, w skład której wchodzą przedstawiciele środowiska akademickiego, właściciele agencji marketingowych i eksperci w dziedzinie wizerunku w sporcie.