Miliony Kaddafiego. Libia prosi o pomoc RPA

Władze Libii miały zwrócić się do prezydenta Republiki Południowej Afryki Cirila Ramaphosy o pomoc w odzyskaniu milionów dolarów, które Muammar Kaddafi przemycał z kraju.

Aktualizacja: 08.04.2019 21:22 Publikacja: 08.04.2019 21:03

Muammar Kaddafi

Muammar Kaddafi

Foto: United States Navy

Pieniądze miały trafić do byłego prezydenta RPA Jacoba Zumy. Chodzi o kwotę 23 mln dolarów, które zostały przekazane krótko przed tym, jak Kaddafi został obalony i zabity w 2011 roku.

Zuma nie zgodził się na międzynarodową interwencję wojskową w Libii i zaproponował Kaddafiemu azyl w RPA. Dyktator odrzucił tę propozycję, ale zamiast tego poprosił prezydenta Republiki Południowej Afryki o zajęcie się częścią swojego majątku.  

Źródła "Sunday Times" podają, że Kaddafi prosił o opłacenie za te pieniądze adwokatów, jeśli zostanie schwytany. Gdyby został zabity, Zuma miał przekazać pieniądze rodzinie przywódcy Libii.

Zuma rzekomo przez kilka lat przechowywał w podziemnym skarbcu w swoim luksusowym domu banknoty o wysokich nominałach dolarów amerykańskich. Pieniądze miały niedawno zostać przekazane królowi Eswatini (dawniej Suazi). Zuma obawiał się zarzutów korupcji.

Media informują, że dolary znajdują się obecnie w posiadaniu krewnego króla Mswatiego, który jest zatrudniony w banku centralnym Eswatini.

Król Mswati, który ma 15 żon i ponad 20 dzieci, początkowo zaprzeczył, że miał pieniądze Kaddafiego, ale podobno przyznał, że wiedział o miejscu ich pobytu, kiedy spotkał prezydenta Ramaphosę.

23 mln dolarów to zaledwie część majątku Kaddafiego. Eksperci Rady Bezpieczeństwa ONZ uważają, że do RPA mogło trafić nawet 20 mld dolarów.

Polityka
Wybory w Rumunii rozstrzygnięte. Sondażowe wyniki wskazały zwycięzcę
Polityka
Europa między Trumpem a Putinem
Polityka
Doradca Zełenskiego: Nie jesteśmy zadowoleni z rozmów w Stambule
Polityka
USA rozpoczną rozmowy o redukcji swoich wojsk w Europie. "Jeszcze w tym roku"
Polityka
Trump mówi o wojnie na Ukrainie i spotkaniu z Putinem. „Mam już tego dość”