Reklama
Rozwiń
Reklama

Prezes PSL: Wyrok śmierci politycznej został na nas wydany

- PSL woli być przyzwoitym i być po stronie demokratycznej. To nie jest łatwe życie. Nas próbuje się od trzech i pół roku wyeliminować z życia politycznego w Polsce - powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Publikacja: 26.06.2019 11:58

Prezes PSL: Wyrok śmierci politycznej został na nas wydany

Foto: tv.rp.pl

zew

Prezes PSL był pytany o nadchodzące wybory parlamentarne. Ocenił, że dla opozycji najlepszy będzie start w ramach dwóch bloków - lewicowego i centrowego. - Uważam, że jeden blok (opozycji - red.) nie ma szans na starcie wygrać z PiS-em - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem, jedna lista opozycyjna niezwykle zmobilizuje elektorat PiS, a osoby niezdecydowane też częściej poprą obóz rządzący. W tej sytuacji PiS odniesie "gigantyczne zwycięstwo" - prognozował szef ludowców.

- Dwa bloki (opozycyjne - red.) mają szansę może nie zająć pierwszego miejsca w wyścigu, ale współrządzić po wyborach - przekonywał. Przypomniał, że Platforma i PSL przez wiele lat rządziły w Małopolsce, choć wybory wygrywał tam PiS.

- PiS ma oczywiście najlepszą pozycję startową, niewątpliwie jest na pozycji uprzywilejowanej. Ale to nie znaczy, żebyśmy się poddawali. Ja się nie poddam, będę walczył, będę zabiegał o najlepszy wynik - mówił gość programu #RZECZoPOLITYCE.

Pytany o plany koalicyjne swojej partii Kosiniak-Kamysz powtórzył, że PSL na pewno nie wejdzie do koalicji z Wiosną Roberta Biedronia. Prezes PSL nie wyobraża sobie też współpracy z PiS. - To nie jest tylko zdanie moje, ale - powiedziałbym - 95 proc. PSL-u - zapewnił.

Reklama
Reklama

Czy to oznacza, że PSL woli kolejne lata trwać w opozycji? - Woli być przyzwoitym i być po tej stronie, która jest stroną demokratyczną - oświadczył Kosiniak-Kamysz. - To nie jest łatwe życie, bo przecież wyrok śmierci politycznej został na nas wydany. Nas próbuje się od trzech i pół roku wyeliminować z życia politycznego w Polsce - mówił. Dopytywany, kto miał próbować to zrobić, prezes PSL odpowiedział, że "ci, którzy o tym głośno mówią". W tym kontekście wymienił nazwisko byłej rzeczniczki PiS, europosłanki Beaty Mazurek.

Gość programu #RZECZoPOLITYCE poinformował, że rozmowy jego ugrupowania z Kukiz'15 trwają. Udziałem w tworzonej przez PSL Koalicji Polskiej mają być też zainteresowani, według słów prezesa, bezpartyjni samorządowcy.

"Waldemar Pawlak bierze z każdego miejsca"

PSL nie przygotował jeszcze list wyborczych, ale pracuje nad tym, bo - jak tłumaczył Kosiniak-Kamysz - każda partia musi być przygotowana do samodzielnego startu.

Czy na listach będą były premier Waldemar Pawlak i były wicepremier Janusz Piechociński? - Chciałbym, żeby wszyscy byli - zadeklarował prezes PSL. - Wczoraj rozmawiałem z Józefem Zychem i zachęcałem go do startu. Rozmawiałem z Waldemarem Pawlakiem, też zachęcam go do startu. Wszystkich. Wszystkie ręce na pokład - mówił polityk.

Czy były prezes PSL i były premier może liczyć na "biorące miejsce" na listach PSL? - Waldemar Pawlak, moim zdaniem, bierze z każdego miejsca - oświadczył Kosiniak-Kamysz. Dodał, że Janusza Piechocińskiego również zaprasza do startu w wyborach.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy rok, nowy konkurs. Ale czy nowy prezes IPN?
Polityka
Sondaż poparcia partii politycznych. Lider się umacnia. Przepychanka Konfederacji
Polityka
Fundacja Grzegorza Brauna nie będzie mogła się starać o 1,5 proc. podatku
Polityka
Nowy sondaż: Kto chce Polexitu? Wyborcy PiS przed Konfederacją
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama