Reklama
Rozwiń

Mińsk wyznaje miłość Kijowowi

Budowa portu, dostęp do Morza Czarnego i wspólna produkcja rakiet. Łukaszenko i Zełenski zaprezentowali ambitną wizję relacji obu krajów.

Publikacja: 06.10.2019 18:29

Mińsk wyznaje miłość Kijowowi

Foto: shutterstock

Rządzący od ponad ćwierćwiecza białoruski przywódca Aleksander Łukaszenko miał okazję poznać szóstego już prezydenta Ukrainy. Udał się w piątek do Żytomierza, gdzie w ramach Forum Regionów Białorusi i Ukrainy spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Była to chyba najzabawniejsza impreza polityczna, która miała miejsce w ostatnich miesiącach za naszą wschodnią granicą. Wszystko zaczęło się, gdy Łukaszenko odłożył kartkę z napisanym porozumieniem. Najpierw pomylił Ukrainę z Rosją, a gdy Zełenski go poprawił, Łukaszenko zażartował: „Myślałem już, że nazwałem pana Władimirem Władimirowiczem (chodzi o Putina – red.)". Kolejny raz śmiech wybuchł na sali, gdy prezydent Białorusi zaproponował ukraińskiemu przywódcy stuknięcie się szklankami z wodą. – Pijemy to, co postawili – rzucił.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Migranci w centrum politycznej gry. Realny problem, czy wygodny pretekst?
Polityka
Przemytników wystraszyły kontrole na granicach?
Polityka
Szymon Hołownia zabrał głos w sprawie spotkania z PiS. Czego dotyczyła rozmowa?
Polityka
Łukasz Pawłowski: Bez zmiany premiera notowania koalicji będą coraz gorsze. Zakończy się to rządem mniejszościowym
Polityka
Polska 2050 zawiesiła Tomasza Zimocha. Wcześniej komentował spotkanie Hołowni z Kaczyńskim