To pierwszy po wyborach parlamentarnych głos Jana Rokity, w którym odnosi się on do polityki. Na łamach „Wprost" były kandydat PO na premiera wylicza katalog pokus, którym mogą ulegać politycy.
"Przeszło ćwierćwiecze aktywnego uprawiania politycznego zajęcia skazało mnie na wielokrotne doświadczanie różnych pokus politycznych, opierania się im i ulegania, a także obserwowania, jak polityczni przyjaciele i przeciwnicy wpadają w coraz mocniej zaciskające się wnyki. I z powodu braku owego życiowego skupienia i uwagi tracą często wszystko, co wcześniej zbudowali" – pisze Rokita.