Politycy SLD gotowi są do wysadzenia w powietrze aż czterech ustaw, na których zależy PO.
Po pierwsze szykują się do podtrzymania ewentualnego weta prezydenta do ustawy medialnej.
– Nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie – mówi rzecznik Klubu Lewica Tomasz Kalita. Ale z nieoficjalnych informacji wynika, że w klubie panuje klimat sprzyjający odrzuceniu ustawy. SLD ciągle pamięta o dotkliwym policzku, jaki wymierzyła mu PO, wyrzucając z przepisów gwarancje budżetowych dotacji dla publicznego radia i telewizji.
– Wszystko wskazuje na to, że PO postanowiła zamordować media publiczne, odcinając je od pieniędzy, a na to nie ma naszej zgody – mówi „Rz” polityk SLD.
Ale nie tylko ustawa medialna padnie ofiarą rozeźlonej lewicy. Następny w kolejce do kosza jest pakiet antykryzysowy – sztandarowy pomysł rządu na pomoc dla przedsiębiorstw, które borykają się z kryzysem.