Nowa Komisja Europejska. Kompromisy i spory na starcie

Parlament Europejski zatwierdził w środę nową Komisję Europejską pod przewodnictwem Ursuli von der Leyen. O stojących przed nią wyzwaniach, sporach i kompromisach, a także o polskim stanowisku w sprawie umowy UE z Mercosurem w podcaście „Rzecz w tym” mówiła Anna Słojewska, brukselska korespondentka „Rzeczpospolitej”

Publikacja: 27.11.2024 17:37

Nowa Komisja Europejska. Kompromisy i spory na starcie

Foto: AFP

Był jakiś taki tydzień, dziesięć dni zawieszenia, kiedy nie było jasne czy ta komisja rzeczywiście zacznie działać 1 grudnia, czy ten termin zostanie dotrzymany, czy też dojdzie do jakichś przepychanek czy konieczności wymiany kandydata – mówiła Słojewska.

Największe napięcia dotyczyły kandydatów reprezentujących skrajną prawicę. – Lewica miała wątpliwości wobec dwóch kandydatów skrajnej prawicy. Jeden to Olivier Verhalli, węgierski kandydat, człowiek Orbana, oczywiście, który ma być komisarzem do spraw zdrowia. Drugi Rafael Fitto, włoski kandydat z rządu, premier Giorgi Meloni, czyli też skrajna prawica, Bracia Włosi. On został komisarzem do spraw polityki spójności i co się bardzo lewicy nie podobało, również wiceprzewodniczącym wykonawczym.  – mówi dziennikarka.

Czytaj więcej

Parlament Europejski zatwierdził skład Komisji Europejskiej

W odpowiedzi na te groźby chadecy zagrozili zawetowaniem socjalistki Teresy Ribery. - Chadecja hiszpańska zarzuca jej, że nie radziła sobie w czasie ostatniej katastrofalnej powodzi w Walencji – tłumaczyła Słojewska.

Co zaskoczyło korespondentkę „Rzeczpospolitej” w obecnej procedurze zatwierdzania Komisji? - To, że koniec końców wszyscy kandydaci zostali zatwierdzeni. Dlatego, że to jest chyba po raz pierwszy od 25 lat, kiedy żaden z kandydatów nie zostaje odrzucony przez Parlament Europejski – mówiła Słojewska.

Co dalej z umową UE z Mercosurem? Aby się dowiedzieć, zapraszamy do wysłuchania podcastu.

Był jakiś taki tydzień, dziesięć dni zawieszenia, kiedy nie było jasne czy ta komisja rzeczywiście zacznie działać 1 grudnia, czy ten termin zostanie dotrzymany, czy też dojdzie do jakichś przepychanek czy konieczności wymiany kandydata – mówiła Słojewska.

Największe napięcia dotyczyły kandydatów reprezentujących skrajną prawicę. – Lewica miała wątpliwości wobec dwóch kandydatów skrajnej prawicy. Jeden to Olivier Verhalli, węgierski kandydat, człowiek Orbana, oczywiście, który ma być komisarzem do spraw zdrowia. Drugi Rafael Fitto, włoski kandydat z rządu, premier Giorgi Meloni, czyli też skrajna prawica, Bracia Włosi. On został komisarzem do spraw polityki spójności i co się bardzo lewicy nie podobało, również wiceprzewodniczącym wykonawczym.  – mówi dziennikarka.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Olaf Scholz w Kijowie. Wizyta nie była publicznie zapowiedziana
Polityka
Gruzja: Siły specjalne policji usuwały protestujących sprzed parlamentu
Polityka
Joe Biden ułaskawił swojego syna Huntera. „Mam nadzieję, że Amerykanie zrozumieją”
Polityka
Giganci technologiczni na łasce Donalda Trumpa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Olaf Scholz straszy Niemców wojną. „Brzmi jak partie proputinowskie”
Materiał Promocyjny
Fundusze Europejskie stawiają na transport intermodalny