Polska nie ma oficjalnego stanowiska w sprawie oskarżenia Izraela o ludobójstwo

RPA wniosła oskarżenie przeciwko Izraelowi do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. W obronie Izraela stanęły USA i część państw europejskich. Polska nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie.

Publikacja: 11.01.2024 15:42

Radosław Sikorski, szef MSZ

Radosław Sikorski, szef MSZ

Foto: PAP/Albert Zawada

Przesłuchanie przed haskim trybunałem rozpoczęło się w czwartek. Pierwszego dnia szczegóły oskarżenia przedstawiali przedstawiciele RPA. W piątek swój sprzeciw uzasadnią przedstawiciele Izraela.

Izraelowi zależało, żeby jeszcze przed posiedzeniem jak najwięcej państw go poparło. Takie zadanie, jak pisał dobrze zorientowany w sprawach bliskowschodnich amerykański portal Axios, dostali dyplomaci izraelscy. Mieli szukać poparcia w krajach, gdzie są akredytowani.

Czytaj więcej

Ameryka przeciw deportacji Palestyńczyków: Zostawcie ich w Gazie

Jeszcze pod koniec zeszłego roku główny sojusznik Izraela - USA - uznał, że oskarżenie jest całkowicie bezpodstawne.

Polska do dzisiaj nie zajęła oficjalnego stanowiska, choć może się ono wkrótce pojawić. Władze izraelskie zwróciły się z taką prośbą do premiera Donalda Tuska.

A w przeddzień posiedzenia trybunału w Hadze odbyła się rozmowa telefoniczna między szefami polskiej i izraelskiej dyplomacji Radosławem Sikorskim i Israelem Katzem. Poruszono w niej sprawę wniosku złożonego przez RPA. Co dokładnie?: - Stanowisko izraelskie jest takie, że cały wniosek jest o tyle niewłaściwy, że to Hamas postanowił dokonać zbrodni ludobójstwa na ludności żydowskiej rozpoczynając swoją agresję 7 października - mówi „Rzeczpospolitej” Paweł Wroński, rzecznik MSZ.

Czytaj więcej

Izrael. Osobistości życia publicznego ostrzegają przed "niemoralnymi potworami"

- Ze strony Radosława Sikorskiego padło przypomnienie, że to polski prawnik żydowskiego pochodzenia Rafał Lemkin jest twórcą terminu „ludobójstwo”. Odnosiło się ono historycznie do jednego wydarzenia, jakim była zagłada ludności żydowskiej i Polska ze względu na doświadczenie historyczne bardzo dobrze rozpoznaje różnicę między tym, co się obecnie dzieje w Strefie Gazy, a tym czym jest ludobójstwo w swoim pierwotnym znaczeniu — dodaje Wroński.

W obronie Izraela stanęła też Wielka Brytania. Kraje UE nie zajęły jednorodnego stanowiska, zazwyczaj są ostrożne.

Czytaj więcej

Human Rights Watch: Izrael chce zagłodzić cywilów w Strefie Gazy

W czwartek wspólnie poparli Izrael kanclerz Austrii Karl Nehammer i premier Czech Petr Fiala. Wystąpili przeciw „próbom upolityczniania” trybunału, podkreślając jednocześnie swój szacunek dla jego niezależności.

Ich zdaniem Izrael jest krajem demokratycznym i ma prawo się bronić przed „barbarzyńskim atakiem terrorystycznym".

Z kolei wniosek RPA poparły oficjalnie muzułmańskie kraje, z którymi Izrael ma stosunki dyplomatyczne - Jordania i Turcja, a także Boliwia, Namibia, Malediwy i Malezja. W inny sposób poparcie wyrażały też, jak wynika z doniesień międzynarodowych mediów, m.in. Brazylia, Kolumbia i Pakistan.

Przesłuchanie przed haskim trybunałem rozpoczęło się w czwartek. Pierwszego dnia szczegóły oskarżenia przedstawiali przedstawiciele RPA. W piątek swój sprzeciw uzasadnią przedstawiciele Izraela.

Izraelowi zależało, żeby jeszcze przed posiedzeniem jak najwięcej państw go poparło. Takie zadanie, jak pisał dobrze zorientowany w sprawach bliskowschodnich amerykański portal Axios, dostali dyplomaci izraelscy. Mieli szukać poparcia w krajach, gdzie są akredytowani.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Wołyń. Zbrodnia, niepochowane ofiary i polityka. Jak zachowa się Ukraina?
Polityka
CNN: Bezprecedensowa propozycja wydawcy książki Melanii Trump. 250 tys. dolarów za wywiad. "Nie skorzystaliśmy"
Polityka
„Szwadrony śmierci” z Azerbejdżanu działają w Europie
Polityka
Premier Keir Starmer w Brukseli. Jak poprawić życie po brexicie