Biały Dom: Rosjanie grożą rozstrzelaniem całym swoim jednostkom

Kirby stwierdził, że USA "mają informację, iż rosyjska armia przeprowadza egzekucje żołnierzy, którzy odmawiają wykonywania rozkazów".

John Kirby: Rosyjscy dowódcy nie wiedzą co robią

- Mamy też informacje, że rosyjscy dowódcy grożą egzekucjami całym jednostkom, jeśli te będą chciały wycofać się spod ognia ukraińskiej artylerii - dodał.

Kirby mówił, że Rosjanie kierują do walki "niedoszkolonych, źle wyposażonych i nieprzygotowanych do walki" żołnierzy. Jak dodał Rosjanie rzucają grupy źle wyszkolonych żołnierzy do walki stosując taktykę "ludzkiej fali".

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Rosja nie zważa na straty. Żołnierze nacierają na ukraińską Awdijiwkę

Rosyjskie wojsko nie przejmując się wysokimi stratami, naciskają na zdobycie miasta Awdijiwka na...

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa przy Białym Domu stwierdził też, że grożenie egzekucjami żołnierzom to "barbarzyństwo".

- Sądzę, że jest to symptom tego... jak słabo rosyjscy dowódcy wiedzą, co robią i jak źle zarządzają (siłami) z wojskowej perspektywy - ocenił.

W przeszłości pojawiały się już informacje, że Rosjanie kierują na front tzw. oddziały zaporowe, które strzelają do rosyjskich żołnierzy uciekających z pola walki. Ukraiński wywiad co pewien czas podaje informacje o rosyjskich żołnierzach odmawiających wykonywania rozkazów dowódców, np. w sytuacji gdy ci nakazują im frontalny szturm na pozycje obronne ukraińskich żołnierzy.

Taktykę działań wojennych prowadzonych przez Rosję (np. w czasie walk o Bachmut) określa się często mianem "maszynki do mięsa" - polega ona na frontalnych atakach na umocnienia wroga kontynuowanych mimo ciężkich strat.

Obecnie władze Ukrainy twierdzą, że rosyjskie jednostki - pomimo ciężkich strat - kontynuują lokalną ofensywę, której celem jest zajęcie Awdijiwki.

Ambasador Rosji w USA: Stany Zjednoczone dolewają benzyny do ognia

Tymczasem ambasador Rosji w USA, Anatolij Antonow we wpisie w serwisie Telegram skomentował decyzję USA o przekazaniu Ukrainie kolejnego pakietu pomocy wojskowej (wartego 150 mln dolarów).