Wyciek korespondencji brytyjskiego ministra. "Przestraszymy nowym wariantem"

Matt Hancock, jako minister zdrowia, sugerował współpracownikowi, że władze powinny "nastraszyć Brytyjczyków" informacją o nowym wariancie koronawirusa - wynika z publikacji "Sunday Telegraph", który ujawnia korespondencję Hancocka za pośrednictwem komunikatora WhatsApp.

Publikacja: 06.03.2023 05:45

Matt Hancock

Matt Hancock

Foto: PAP/PA

Dziennikarka "The Telegraph", Isabel Oakeshott, dotarła do ponad 100 tysięcy informacji wysłanych przez Hancocka za pośrednictwem komunikatora WhatsApp.

W opublikowanej w niedzielę korespondencji Hancock zastanawia się wraz z współpracownikiem kiedy ujawnić opinii publicznej informację o istnieniu wariantu Alfa koronawirusa (wariantu B.1.1.7), by zapewnić, że Brytyjczycy będą się stosować do reżimu kwarantanny.

Czytaj więcej

Wyciek korespondencji brytyjskich ministrów. "Nauczyciele nienawidzą pracować"

Były minister zdrowia wielokrotnie krytykował publikację jego korespondencji za pośrednictwem WhatsApp podkreślając, że publikowane są wyrwane z kontekstu fragmenty, które "pasują do antylockdownego przekazu".

Z korespondencji opublikowanej przez "Sunday Telegraph" w niedzielę wynika, że 13 grudnia 2020 roku, ówczesny minister zdrowia zastanawiał się, kiedy „wdrożyć” ogłoszenie pojawienia się nowego wariantu koronawirusa.

Hancock i jego doradca rozmawiają o tym, że burmistrz Londynu, Sadiq Khan, może sprzeciwić się wprowadzeniu lockdownu w Londynie.

Hancock stwierdził, że "nie ma absolutnie żadnego interesu publicznego w tak szerokim upublicznianiu" jego korespondencji

"Przerazimy wszystkich nowym wariantem" - pisze Hancock.

"Tak, w ten sposób uzyskamy odpowiednią zmianę zachowania" - odpowiada jego doradca.

Minister pyta następnie "Kiedy wdrożymy ogłoszenie nowego wariantu?".

Jak przypomina BBC władze Wielkiej Brytanii poinformowały o wykryciu wariantu Alfa dzień później.

W innej korespondencji Simon Case, szef brytyjskiej służby cywilnej, pisze do Hancocka że wprowadzanie małych zmian w reżimie kwarantanny wygląda "śmiesznie". Przekonuje też, że "czynnik strachu/winy" jest "kluczowy" jeśli chodzi o komunikację w kwestii obostrzeń.

W wydanym oświadczeniu Hancock stwierdził, że "nie ma absolutnie żadnego interesu publicznego w tak szerokim upublicznianiu" jego korespondencji.

Dziennikarka "The Telegraph", Isabel Oakeshott, dotarła do ponad 100 tysięcy informacji wysłanych przez Hancocka za pośrednictwem komunikatora WhatsApp.

W opublikowanej w niedzielę korespondencji Hancock zastanawia się wraz z współpracownikiem kiedy ujawnić opinii publicznej informację o istnieniu wariantu Alfa koronawirusa (wariantu B.1.1.7), by zapewnić, że Brytyjczycy będą się stosować do reżimu kwarantanny.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Król Karol III wraca do publicznych wystąpień. Komunikat Pałacu Buckingham
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu