Koniec gastroafery przy Wiejskiej

Kancelaria Sejmu zrywa umowę z restauratorem, który pokłócił się ze wspólnikiem i nielegalnie podawał alkohol. Kieruje też zawiadomienie do prokuratury.

Aktualizacja: 11.10.2017 19:46 Publikacja: 11.10.2017 18:58

Koniec gastroafery przy Wiejskiej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

– Umowa z firmą Movin została wypowiedziana. Zgodnie z zapisami w kontrakcie obie strony obowiązuje trzymiesięczny okres wypowiedzenia – mówi dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka. Oznacza to zakończenie krótkiej i burzliwej kariery sejmowej restauratora, znanego dotąd z prowadzenia mołdawskiej restauracji w Alejach Ujazdowskich.

Umowę z Kancelarią Sejmu na dzierżawę lokalu służącego głównie posłom restaurator podpisał pod koniec lipca. Za wspólnika wziął warszawskiego prawnika związanego obecnie z branżą hotelarską. Szybko zaczęli się kłócić. Hotelarz zarzuca restauratorowi przywłaszczenie m.in. sztućców, porcelany, żywności i alkoholu za 400 tys. zł. Restaurator twierdzi, że to hotelarz chciał go oszukać. Po tym, gdy hotelarzowi i jego współpracownikom odebrano przepustki do Sejmu, próbował dotrzeć ze swoimi argumentami do kluczowych polityków PiS. Wysłał nawet pismo do ministra sprawiedliwości.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"