Premier Wielkiej Brytanii oświadczyła, że dodatkowe środki pomogą w dbaniu o bezpieczeństwo kraju. Przesunięcie środków następuje w momencie, gdy bardzo napięte są relacje brytyjsko-rosyjskie po ataku z użyciem broni chemicznej na Siergieja Skripala, byłego rosyjskiego szpiega i jego córki Julii. Do ataku doszło na terytorium Wielkiej Brytanii. Londyn oskarża o udział w ataku Moskwę, Rosja odrzuca te oskarżenia. W związku z atakiem na Skripala Wielka Brytania wydaliła z kraju 23 rosyjskich dyplomatów i zawiesiła kontakty z Rosją na najwyższym szczeblu.
Minister obrony Wielkiej Brytanii Gavin Williamson wielokrotnie w ostatnim czasie domagał się dodatkowych środków z budżetu. Wielu brytyjskich wojskowych podkreślało w ostatnich miesiącach, że armia brytyjska jest poważnie niedoinwestowana - wskazując Rosję jako jedno z potencjalnych zagrożeń.
May występując przed parlamentem poinformowała, że podjęła decyzję o przesunięciu 600 milionów funtów na program modernizacji brytyjskich atomowych okrętów podwodnych.
- Dzisiejsza decyzja zapewni, że prace nad modernizacją brytyjskich okrętów podwodnych będzie przebiegać zgodnie z planem i jest kolejnym dowodem na to, jak bardzo nasz rząd jest oddany temu, by zapewnić bezpieczeństwo Wielkiej Brytanii - powiedziała May.
Nowe okręty podwodne klasy Dreadnought mają zastąpić starzejące się okręty klasy Vanguard. Obecnie to te ostatnie wyposażone są w rakiety Trident zdolne do przenoszenia głowic jądrowych.