Po śmierci dyktatora Uzbekistan otwiera się na Zachód

Rosja i USA walczą o Azję Środkową. W Waszyngtonie prezydent Uzbekistanu zawarł z Trumpem „partnerstwo strategiczne".

Aktualizacja: 20.05.2018 20:59 Publikacja: 20.05.2018 18:25

Po śmierci dyktatora Uzbekistan otwiera się na Zachód

Foto: AFP

Taszkienckie media twierdzą, że ubiegłotygodniowa wizyta uzbeckiego przywódcy Szawkata Mirzijojewa w USA będzie miała znaczenie historyczne. W najbliższym czasie może się przełożyć na 8,5 mld dolarów amerykańskich inwestycji, które mają wpłynąć do kraju. Z informacji wynika, że Taszkient prowadzi obecnie rozmowy z amerykańskimi korporacjami Chevron, Exxon Mobil i General Electric. Chodzi o eksploatację bogatych złoża m.in. gazu ziemnego i ropy naftowej. Ale nie tylko po to rządzący od niespełna dwóch lat prezydent Uzbekistanu udał się do USA.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Władimir Putin zabrał głos w sprawie zawieszenia broni na Ukrainie. Wymienił wątpliwości
Polityka
Donald Trump już nie chce wysiedlać Palestyńczyków. Hamas się cieszy
Polityka
Ameryka chyba nie odda Ukrainy
Polityka
Grenlandia chce niepodległości, ale nie za wszelką cenę
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Polityka
USA i Ukraina proponują rozejm. Kreml zatkało
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń