- Amerykańscy sportowcy wezmą udział w igrzyskach i będą mieli pełne poparcie rządu USA - powiedziała dziennikarzom rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.
Amerykańskie władze uważają, że presja stosowana wobec Ujgurów w Sinciangu kwalifikują się jako ludobójstwo.
CNN i NBC już w niedzielę zapowiadały, że rząd USA może zbojkotować igrzyska. Pekin ocenił, że taki ruch byłby "czystą grą".
- Zimowe Igrzyska Olimpijskie nie są sceną dla politycznej pozerstwa i manipulacji - powiedział rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Zhao Lijian.
Czytaj więcej
Administracja Joe Bidena ogłosi, że jej przedstawiciele zbojkotują igrzyska olimpijskie, które w przyszłym roku odbędą się w Pekinie.