Tak twierdzi tygodnik "Wprost" na swej stronie internetowej. „Odejście z PiS [Kazimierz Michał Ujazdowski] planował już przed wyborami. Jako jedyny członek komitetu politycznego nie chciał, by nasi kandydaci na posłów i senatorów podpisywali honorowe zobowiązania, w myśl których każdy, kto odchodzi z klubu, dobrowolnie zrzeka się mandatu” – to, według tygodnika, dalsza część zalecanego komentarza.