– Ostatnie tygodnie, jakie zostają do wyborów, chcę wykorzystać do lobbowania za tą kandydaturą – mówi Napieralski. W Budapeszcie ma się spotkać m.in. z premierem Węgier Gordonem Bajnai.Na tym nie koniec. – Chcę uruchomić wszelkie kontakty z europejskimi politykami, by pomóc kandydaturze Cimoszewicza – mówi Napieralski.

Szef SLD w planach ma jeszcze wizyty w Hiszpanii i Portugalii. Już rozmawiał z niemieckimi socjalistami, na czele których stoi szef grupy socjalistycznej w europarlamencie Martin Schulz.

To, czy Cimoszewicz zostanie sekretarzem generalnym Rady Europy, ma się rozstrzygnąć pod koniec czerwca. Jest jednym z dwóch kandydatów na to stanowisko. Rada Europy nie jest instytucją UE, ale zrzesza prawie wszystkie kraje Europy. Zajmuje się głównie ochroną praw człowieka.