Już wcześniej rozważała odejście z partii, skarżąc się na brak wsparcia ze strony władz PiS w kampanii wyborczej do europarlamentu (Masłowska nie zdobyła mandatu). W ubiegłym tygodniu zdecydowała się jednak tylko zawiesić członkostwo w PiS.
– Mam nadzieję, że pani poseł nie odejdzie z naszej partii. To jedna z najbardziej pracowitych, kompetentnych posłanek – mówi poseł Maks Kraczkowski. – Wszystkie niejasności dotyczące kampanii muszą zostać wyjaśnione podczas spotkania z kandydatami do PE.