W Sejnach, sześciotysięcznym miasteczku niedaleko granicy z Litwą, wciąż są ulice 22 Lipca oraz Juliana Marchlewskiego. Przylegają do głównej arterii noszącej imię marszałka Józefa Piłsudskiego.
Patronami w tym mieście są też Karol Świerczewski i Marceli Nowotko.
– Nie jesteśmy z tego dumni, ale do zmiany nazw tych ulic niełatwo było przekonać mieszkańców, którzy nie chcą ponosić kosztów tego przedsięwzięcia – opowiada “Rz” Jan Stanisław Kap, burmistrz Sejn. Po tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego i związanych z Podlasiem Ryszarda Kaczorowskiego oraz wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Putry, w mieście pojawił się pomysł, by ofiary katastrofy uczcić na przykład nazwą ulicy.
Burmistrz nie wyobraża sobie jednak, by któryś z nich został patronem peryferyjnej drogi, przy której stoi kilka domów. – Zasługują na to, by miejsca ich upamiętnienia były szczególnie ważne dla naszych mieszkańców – przekonuje Kap. – Lepszym rozwiązaniem byłaby zmiana nazw już istniejących ulic, które kojarzą się z PRL – proponuje.
Burmistrz liczy, że poparciu dla inicjatywy będzie sprzyjać atmosfera ostatnich dni. Dyskusja na ten temat ma się odbyć na majowej sesji rady miasta.