Komisja Praw Człowieka zajmuje się m.in. badaniem doniesień o nadużyciach, jakich dopuszcza się policja i wojsko w ramach ogłoszonej przez prezydenta Rodrigo Duterte wojny z narkotykami.
Tymczasem, według przewodniczącego parlamentu Pantaleona Alvareza Komisja jest "bezużyteczna".
Krytycy Duterte twierdzą jednak, że jest to zemsta za krytyczne stanowisko członków Komisji wobec działań prezydenta.
W czasie walki z narkobiznesem prowadzonej od momentu wyboru Duterte na prezydenta zginęły tysiące ludzi. Krytycy twierdzą, że pod pretekstem walki z narkotykami giną niewinni ludzie, a służby mundurowe nadużywają swoich uprawnień. Duterte jednak odrzuca wszelką krytykę swojej polityki.
Początkowo Komisja ds. Praw Człowieka miała mieć w 2018 roku budżet w wysokości 1,72 mld pesos (ok. 34 milionów dolarów). Rząd chciał początkowo zredukować tę sumę o połowę, ale ostatecznie parlament przegłosował redukcję budżetu do symbolicznej kwoty 1000 pesos (w 2017 roku budżet Komisji wynosił 749 milionów pesos).