W niedzielę poseł Nowoczesnej Piotr Misiło zapowiedział, że podczas najbliższych wyborów władz partii, będzie się ubiegał o stanowisko jej przewodniczącego. Konwencja wyborcza Nowoczesnej ma odbyć się w dniach 25-26 listopada w Warszawie.
„Dlaczego ludziska są tak złośliwe i porównują wybory na szefa Nowoczesnej z komedią "Głupi i głupszy"? Protestuję. To nie fair wobec autorów filmu” – skomentował to na Twitterze Ryszard Czarnecki.
To nie pierwszy raz, gdy europoseł PiS w dosadny sposób wyraża się na temat Nowoczesnej i jej lidera. - Jest takie powiedzenie, że coś jest poniżej poziomu kreta na Żuławach. Chyba właśnie pan Petru, bo takie gry słowne Błaszczak-rynsztok to jakiś knajacki język, styl uprawiania polityki – powiedział w sierpniu w TVP Info, odpowiadając na słowa polityka opozycji. - Minister Błaszczak nie jest mistrzem ciętej riposty, posługuje się argumentami na poziomie rynsztoka, zresztą Błaszczak, rynsztok - całkiem blisko – mówił wcześniej Petru.
Miesiąc wcześniej Petru zwrócił się z prośbą do przedstawicieli organizacji międzynarodowych, żeby odwiedzili Polskę, kiedy w Sejmie będzie procedowany projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. - Nie jest to kompetencja prawa unijnego, kompetencja UE jako takiej, kompetencja KE i Brukseli, tylko kompetencja państw członkowskich. W związku z tym skarżypyta Ryszard Petru pisze na Berdyczów - stwierdził wówczas Czarnecki.