Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 25.12.2019 22:10 Publikacja: 25.12.2019 09:00
Foto: Rzeczpospolita, Mirosław Owczarek
Od wielu lat uczę apologii chrześcijaństwa i fundamentów naszej cywilizacji. Opowiadam o Jerozolimie, Betlejem, Atenach i Rzymie. Dobrze jednak pamiętam, gdy jako jeszcze „nieopierzony" wykładowca powtarzałem moim studentom: „nie potrzebuję udawać się do Ziemi Świętej, bo ja Nazaret, Betlejem, Jerozolimę noszę w sercu". W pewnym momencie zostałem jednak jakby schwytany za rękę i poprowadzony, gdzie wcześniej nie chciałem. Moja siostra, polonistka, pracownik KUL, wstąpiła do lubelskiego karmelu, a potem z dziewięcioma towarzyszkami wyfrunęła z kraju, żeby odnawiać klasztor betlejemski, w którym zabrakło mniszek. Po kilku latach wyruszyłem do niej w odwiedziny. Jedne, drugie, trzecie... I już nigdy nie zapomnę świeżego powiewu ciepłego wiatru po wyjściu z samolotu na lotnisku Ben Guriona.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kino o jedzeniu kusi zmysły – pachnie, smakuje i syci wyobraźnię – ale tak naprawdę opowiada o czymś więcej: o w...
Lubił zwyczajne życie, prostą prowansalską kuchnię i pejzaż. Malując aleje kasztanowców, owoce, ciągle ten sam w...
Kryzys polityczny, jaki wybuchł po uchwaleniu przed pięcioma laty „Piątki dla zwierząt”, był najpoważniejszym we...
– Lew Pandższiru przebudzi się w sercach i duszach setek tysięcy afgańskich patriotów – mówi „Plusowi Minusowi”...
Papież niewątpliwie uspokoił model komunikacji papieskiej. Ton i styl wypowiedzi Leona XIV są o wiele spokojniej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas