Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 26.10.2018 00:06 Publikacja: 26.10.2018 18:00
Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Plus Minus: Był pan jednym z założycieli, a później przewodniczącym Zarządu Głównego Związku Zawodowego Robotników Rolnych i negocjował z ziemianami umowy zbiorowe dotyczące warunków ich życia i pracy. Dlaczego było to takie istotne?
Jan Kwapiński: Mieszkania dla robotników rolnych w byłym zaborze rosyjskim były znacznie gorsze niż mieszkania w Poznańskiem, na Pomorzu, Górnym Śląsku, a nawet w Małopolsce. Muszę stwierdzić, że w okresie dwudziestolecia Polski Niepodległej prawie nie budowano nowych mieszkań dla robotników zatrudnionych na folwarkach. A izby mieszkalne dla fornali urągały najprymitywniejszym potrzebom ludzkim. W jednej izbie o obszarze najwyżej trzy metry szerokiej, na trzy i pół metra długiej mieściło się wszystko. Mieściły się nierzadko nawet małe prosięta. Podczas deszczu biedne żony robotników musiały robić przeprowadzki z jednego kąta w drugi, zależnie, gdzie przeciekał dach.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Wielu Rosjan popiera Putina, bo uważa, że niezależnie od tego, kto w tej wojnie ma rację, to Rosja nie może prze...
Zamach na uniwersytecie w Utah przerwał karierę jednej z najciekawszych postaci amerykańskiej prawicy.
Moda wyprzedza często rozsądek i badania. Pacjenci sięgają po diety, które wymyślili sami albo przychodzą z plan...
Wśród wielu rekordów piłkarskiej Ligi Mistrzów można też odnotować najszybsze bankructwo i upadek klubu – w zale...
Izrael dokonuje ludobójstwa. To stwierdzenie faktu, a nie dowód antysemityzmu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas