Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 26.10.2018 00:06 Publikacja: 26.10.2018 18:00
Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Plus Minus: Był pan jednym z założycieli, a później przewodniczącym Zarządu Głównego Związku Zawodowego Robotników Rolnych i negocjował z ziemianami umowy zbiorowe dotyczące warunków ich życia i pracy. Dlaczego było to takie istotne?
Jan Kwapiński: Mieszkania dla robotników rolnych w byłym zaborze rosyjskim były znacznie gorsze niż mieszkania w Poznańskiem, na Pomorzu, Górnym Śląsku, a nawet w Małopolsce. Muszę stwierdzić, że w okresie dwudziestolecia Polski Niepodległej prawie nie budowano nowych mieszkań dla robotników zatrudnionych na folwarkach. A izby mieszkalne dla fornali urągały najprymitywniejszym potrzebom ludzkim. W jednej izbie o obszarze najwyżej trzy metry szerokiej, na trzy i pół metra długiej mieściło się wszystko. Mieściły się nierzadko nawet małe prosięta. Podczas deszczu biedne żony robotników musiały robić przeprowadzki z jednego kąta w drugi, zależnie, gdzie przeciekał dach.
Obecnie temat może być tylko jeden – wybory prezydenckie. A właściwie to, co po nich zostało. Właśnie! Czy mieli...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
W życiu ludzie starają się dobra gromadzić. W „Jungo” muszą się ich pozbyć.
„Karate Kid: Legendy” to elegancki, choć mało oryginalny powrót kultowej serii.
„Wszystkie odcienie światła” to pierwszy od 30 lat film z Indii, który trafił do konkursu w Cannes. I wywiózł st...
Wciągnął mnie „Designated Survivor”, serial pytający o granice pragmatyzmu w polityce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas