Reklama
Rozwiń

Michał Szułdrzyński: Nauczka ks. Jankowskiego

Od dłuższego czasu w polskim Kościele spierały się dwie potężne frakcje. To z powodu tego sporu głos biskupów był tak słaby. Bo do jednoznacznego postawienia sprawy – czy chodziło o protest niepełnosprawnych, reformę sądów, czy o cokolwiek innego – brakowało jednomyślności, która jest zasadą funkcjonowania Episkopatu. Tak też niestety było w kwestii podejścia do zbrodni pedofilii. Przez to, że stanowisko części biskupów było niezwykle zachowawcze, Kościół nie był w stanie zareagować z wymaganą w tej sprawie dalekowzrocznością.

Aktualizacja: 14.12.2018 19:58 Publikacja: 13.12.2018 23:01

Michał Szułdrzyński: Nauczka ks. Jankowskiego

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

Rozumowanie ultrazachowawców było mniej więcej takie: „Nie można doprowadzić do sytuacji, w której będziemy przepraszać za to, że istniejemy. Kościół jest pod potężnym ostrzałem, jest atakowany z każdej strony. Zamiast dawać argumenty naszym przeciwnikom, powinniśmy się bronić, a nie iść na rękę wrogom". Z kolei bardziej liberalna część polskiego Kościoła uważała, że strategia oblężonej twierdzy się nie sprawdzi, i sugerowała mniejszą lub większą otwartość, a przede wszystkim działania oczyszczające.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„F1: Film” z Bradem Pittem jako przejaw desperacji Apple Studios. Czy to hit?
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem