Reklama

Michał Szułdrzyński: Stołeczny test PO i Krytyki Politycznej

Warszawa stała się wielkim placem budowy. Nie chodzi mi tylko o te lśniące szklano-betonowe wieżowce, które wyrastają jak halucynogenne grzyby po deszczu – wszak patrząc na nie, można dostać zawrotu głowy (przecież niedaleko Dworca Centralnego pnie się w górę najwyższy budynek w kontynentalnej Europie, 310-metrowy Varso Tower).

Aktualizacja: 23.02.2019 13:25 Publikacja: 22.02.2019 16:00

Michał Szułdrzyński: Stołeczny test PO i Krytyki Politycznej

Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz

Nie chodzi też jedynie o to, że na każdym skrawku ziemi w centrum powstają nowe apartamentowce, biurowce czy luksusowe sklepy, a między nimi nowe drogi, oba brzegi Wisły zepnie zaś kolejny most. Ani też tylko o to, że metro jest czyste, tramwaje nowoczesne i niskopodłogowe, a coraz więcej obcokrajowców przyjeżdża i podziwia metropolię, która zaledwie 76 lat temu była wielkim cmentarzyskiem i niekończącą się połacią gruzów. Nie ukrywam, że to też zafascynowało w tym mieście mnie, choć urodziłem się i ćwierć wieku mieszkałem w Krakowie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Beetlejuice”: Aria dla Żukosoczka
Plus Minus
„Kronologic. Paryż 1920”: Cisza w operze
Plus Minus
„Dusza. Historia ludzkiego umysłu”: Anatomia ludzkiej jaźni
Plus Minus
„Alarum”: Polish górski resort w Gdańsku
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Michał Mizera: Sztuka w czasach przedwojennych
Reklama
Reklama