Bogusław Chrabota: Mury nas nie obronią. Tylko NATO gwarantem bezpieczeństwa

Kiedy się ogląda pozostałości po Wielkim Murze Chińskim, trudno się uwolnić od natarczywej refleksji o absurdalności całej tej konstrukcji. Bo przecież musi się wyrywać ludzkiej wyobraźni, że obrona tak potężnego wału była w ogóle możliwa.

Publikacja: 26.04.2019 17:00

Bogusław Chrabota: Mury nas nie obronią. Tylko NATO gwarantem bezpieczeństwa

Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz

Poważny najeźdźca miał w arsenale tysiąc metod, by pokonać umocnienia. Znane doskonale były balisty, w powszechnym użyciu tarany i drabiny, była na koniec taktyka, na przykład pozorowanego ataku. Ludy Wielkiego Stepu, Hunowie czy później Mongołowie, umiały symulować natarcie, by odwrócić uwagę obrońców od swego prawdziwego celu. Jednocześnie przeprowadzały prawdziwy atak sto mil dalej na wschód czy na zachód i pokonywały umocnienia bez większych problemów.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem