Dariusz Malejonek: Hyperhemon da ludziom siłę

Mamy dostęp do wszystkiego, a ludzie w moim wieku gubią sens, wypalają się w pracy, rozpadają się ich związki. Mnóstwo moich przyjaciół, znajomych zderza się z rzeczywistością, która ich dołuje. Szukają dróg wyjścia - mówi Dariusz „Maleo" Malejonek, muzyk.

Publikacja: 02.08.2019 17:00

Dariusz Malejonek: Hyperhemon da ludziom siłę

Foto: Forum

Plus Minus: Od ostatniej płyty Houka „Extra Pan" minęło 19 lat. Czemu tak długo trzeba było czekać na pana nowy, rockowy projekt?

Zawsze jest milion rzeczy do zrobienia. Przez ostatnich siedem lat nagrałem chyba dziesięć płyt, w ramach różnych projektów: oprócz Maleo Reggae Rockers, Tymoteusza czy Izraela, były to „Panny Wyklęte", „Panny Sprawiedliwe wśród Narodów Świata", płyta „Nieśmiertelni" dla Aleppo. Działo się bardzo dużo, a oprócz tego dawałem koncerty, więc na dobrą sprawę nie było się kiedy za to zabrać. Przyszedł jednak taki moment, że poczułem: teraz masz to zrobić. Usłyszałem głos z góry, ale tak mocny, że obudził we mnie, jak to mówią młodzi, totalną zajawkę na granie ostrej muzyki (śmiech). Zaczęliśmy robić próby i poczułem się jak za czasów Houka. Weszliśmy do studia, skomponowaliśmy szybko materiał, nagraliśmy 15 numerów. Jeszcze nie wiem, ile z nich zmieści się na płycie, która ma się ukazać jesienią. Na naszych profilach w mediach społecznościowych będą wszystkie informacje.

Pozostało 91% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem
Plus Minus
Do ostatniej kropli czekolady