Gra dla całego pokolenia

Kiedy pod koniec lat 90. „Dragon Ball" dotarł do Polski, wielu wzruszało ramionami. Japoński serial animowany okazał się tymczasem fenomenem kulturowym. Przebojem, który po triumfalnym pochodzie przez azjatyckie rynki zawładnął umysłami młodych telewidzów w Europie i aż do dziś nie pozwala im o sobie zapomnieć. Niektórzy mówią wręcz o pokoleniu „Smoczych jaj"!

Publikacja: 27.03.2020 17:00

Gra dla całego pokolenia

Foto: materiały prasowe

Bo nic się nie zmieniło. Ówczesne dzieci wciąż serial kochają i mimo 30 lat na karku chętnie sięgają po każdą kolejną odsłonę swojej ulubionej produkcji. Niedawno w ciągu tygodnia kupili 1,5 mln egzemplarzy gry zatytułowanej „Dragon Ball Z: Kakarot". Nic dziwnego, program umożliwia odwiedzenie krainy znanej im z telewizora, swobodne przemierzanie jej najodleglejszych zakamarków i wreszcie – spotkanie z wirtualnymi idolami z dzieciństwa. W dodatku wygląda jak serial sprzed laty. Graficy przygotowujący program stanęli bowiem na wysokości zadania i stworzyli iluzję hitowego anime.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”