Do Los Angeles przylatuje amerykańska aktorka Jean Seberg (szczerze oddana roli Kristen Stewart), jedna z twarzy filmowej Nowej Fali, dzięki przełamującemu reguły występowi w rewolucyjnym „Do utraty tchu" (1960) Godarda. Na pokładzie samolotu poznaje jednego z liderów Czarnych Panter, z którym wdaje się w romans. Kobieta zaczyna finansować organizację, choć trudno stwierdzić, dlaczego to robi. Być może – jak sama to ujmuje – chce mieć wpływ na świat. Od męża słyszy tymczasem, że jak na razie jest odpowiedzialna co najwyżej za dwa rozpadające się małżeństwa. Mówiąc szczerze, trzy, gdyż nie można zapomnieć o Jacku O'Connellu (Jack Solomon), agencie FBI, który śledzi każdy jej ruch i słucha każdego jej słowa, tak bardzo oddając się pracy, że zaniedbuje własną żonę.