Reklama

Robert Mazurek: Halką poganiana

Nie, to nie będą żarciki o tym, czy Curie-Skłodowska była kobietą, zwłaszcza że za określenie kobieta można od niektórych osób z macicami w gębę dostać. To będzie bardzo poważnie postawione pytanie, czy Chopin był Polakiem. Może zły przykład, ale czy Szymanowski był Polakiem? Albo Penderecki? I jest odpowiedź – otóż wszyscy oni Polakami bywali. Ale rzadko.

Publikacja: 12.02.2021 18:00

Robert Mazurek: Halką poganiana

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

W cieniu protestu mediów przeciwko nowemu podatkowi od reklam przeszedł dopisany do niego od niechcenia pomysł, by radia nadawały muzykę polską w co najmniej 49 proc. Swoją drogą, czemu nie dokładnie w połowie? Ale nieważne, teraz jest jedna trzecia czasu, ma być połowa. I tu rodzi się pytanie o polskość muzyki i jej twórców. Otóż – proszę usiąść, bo będzie się działo – gdyby ustawę czytać dosłownie, to o polskości decyduje tekst. Tak, tekst, w muzyce. Piękny ten ukłon w stronę Bayer Full oznacza, iż mogą oni o tych majteczkach i kropeczkach śpiewać bez końca, bo są polscy, tak samo jak polscy na festiwalu w Sopocie bywali Karel Gott, Ałła Pugaczowa czy inni bohaterowie socjalistycznego trudu i znoju.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Bankruci z Ligi Mistrzów. Rekordzista upadł dwa lata po świetnym sezonie
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Reklama
Reklama