Reklama
Rozwiń

Bogusław Chrabota: Czy Amazon nas zje

Czy Amazon zdewastuje nasze życie? To całkiem prawdopodobne. Bo mimo że start giganta na polskim rynku nikogo nie wywrócił, gdy spojrzy się na potencjał, jaki stoi za jedną z największych firm świata, trudno mieć wątpliwości, że totalny podbój tego czy innego średniej wielkości kraju jest tylko kwestią decyzji centrali w Seattle.

Aktualizacja: 07.03.2021 15:59 Publikacja: 05.03.2021 00:01

Bogusław Chrabota: Czy Amazon nas zje

Foto: AdobeStock

Amazon, oczywiście, nie ma ambicji militarnych. Nie zamierza obalać władzy, angażować się w politykę, ingerować w wybory etc. Przedstawiciele firmy dystansują się od polityki w każdym wystąpieniu, zostawiając ją układom lokalnym. Chcą tylko „organizować" życie swoich klientów, czyli możliwie największej części populacji. Na tym zresztą polega elementarna reguła ekonomii, aktualna w myśleniu każdego przedsiębiorstwa: maksymalnie poszerzyć rynek, zdobyć jak największą liczbę klientów, wygenerować możliwie największy popyt i zaspokoić go podażą.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„F1: Film” z Bradem Pittem jako przejaw desperacji Apple Studios. Czy to hit?
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem