Reklama
Rozwiń

Między Greniuchem a Baumanem

W tej sprawie jestem zakamieniałym symetrystą: nie wolno relatywizować ani faszyzmu, ani komunizmu. Dzisiaj w Polsce coraz usilniej próbuje się robić i jedno, i drugie.

Aktualizacja: 20.03.2021 10:15 Publikacja: 18.03.2021 23:01

Demonstracja ONR w Myślenicach w lipcu 2005 r. ku pamięci Adama Doboszyńskiego, inicjatora antysemic

Demonstracja ONR w Myślenicach w lipcu 2005 r. ku pamięci Adama Doboszyńskiego, inicjatora antysemickich zamieszek w 1936 r. Niedoszły szef wrocławskiego IPN, Tomasz Greniuch, po prawej

Foto: Reporter, Bartosz Samecki

Oto twitterowy wpis dr. Tomasza Greniucha z 16 lutego 2019 r., kiedy ten pełnił już funkcję szefa oddziału opolskiego Instytutu Pamięci Narodowej. „Bohaterstwo porusza tłum tylko wtedy, gdy jest lśniące i hałaśliwe. Na ludziach wrażenie wywiera rozgłos, nie zaś uciążliwa i powolna wspinaczka dusz, które w ciszy i w mroku dochodzą do wielkości. 75 lat temu Leon wyrwał się z kotła. (kmwtw)".

Końcowy skrót oznacza formułkę: „kto ma wiedzieć, ten wie" – jak widać prawicowy historyk starał się odrobinę maskować. „Leon" to Degrelle, waloński nazista i kolaborant, który wyrwał się z okrążenia na froncie wschodnim, walcząc przy boku Adolfa Hitlera.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie