Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 02.06.2021 23:11 Publikacja: 04.06.2021 18:00
Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński
Ten i kilka podobnych obrazów stają mi przed oczami za każdym razem, kiedy słyszę frazę „koniec chrześcijańskiego świata". Chrystianizm był i się zmył – mówią od pewnego czasu chrześcijańscy publicyści i myśliciele. Najpierw z żalem, chwilę później ze stoicką akceptacją dla praw rządzących światem i historią, a ostatnio nawet z radością oraz ulgą. Ta ostatnia tonacja zabrzmiała zaledwie kilka tygodni temu w wykładzie, jaki w Rzymie, na Uniwersytecie Angelicum, wygłosiła francuska filozof Chantal Delsol. Chrześcijaństwo im bardziej będzie niewidzialne, publicznie dyskretne, tym lepiej – stwierdziła katolicka myślicielka. Mówiła w tonie niby dobrze znanym, ale – może ze względu na miejsce, w którym padły te słowa, i rangę osoby, która je wygłosiła – szokującym. Oto z samej sceny, centrum balowej sali, Wiecznego Miasta, odzywa się wezwanie do resztek ucztujących: rozejść się. Czas zamknąć bankiet publicznej obecności chrześcijaństwa. Przenieść się do zacisza swoich serc i mieszkań.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
„Project Warlock II” to gra dla tych, którzy strzelać uczyli się w latach 90.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas