Reklama
Rozwiń

Arystokrata z przeceny

Jeśli ta cała kwarantanna ma jakieś dobre strony, to są nią ceny wina. Nigdy jeszcze nie było w Polsce tylu promocji, ofert specjalnych i wyprzedaży co teraz. A czasami można w nich znaleźć nie, nie perełki, lecz prawdziwe, regularne perły.

Publikacja: 17.04.2020 18:45

Nals Margreid Sirmian Pinot Bianco 2018 104 zł Crochet Les Calcaires Sancerre 2017 97 zł Nin-Ortiz P

Nals Margreid Sirmian Pinot Bianco 2018 104 zł Crochet Les Calcaires Sancerre 2017 97 zł Nin-Ortiz Planetes de Nin Blanc 2018 132 zł

Foto: winecorner.pl

Warszawski Wine Corner nie konkuruje z supermarketami cenami. Pokpiwam z właścicielki, że dla tańszych win powinna stworzyć portal DoTrzechStów.pl, ale nie czas na żarty. Wszystkie wina mają o 30 proc. tańsze, a to okazja. Dziś z ich oferty wina białe, ale przyjdzie pora i na czerwone. Co łączy te, które wybrałem? Dwa słowa: szlachetność i klasa.

Jeśli jednak ktoś zatęsknił nie tyle za nobliwą szlachetnością, ile za bezpretensjonalną zabawą i chce przywitać letnie promienie słońca na balkonie, to jest hałaśliwie radosne, zatykane kapslem, nieflitrowane frizzante Malibran Sottoriva 2018 (46 zł) albo poważniejsze prosecco Malibran Ruio Brut 2018 (48 zł), w którym do cytrusów dochodzi posmak gruszki. Oba polecam. Skoro jesteśmy przy winach musujących, to na tych łamach rekomendowałem niemieckiego sekta, czyli robionego jak szampan Von Buhl Riesling Brut 2017 (83 zł). Dobre? To dziś, na poprawę nastrojów różowa wersja, czyli Von Buhl Rose Brut 2016 (90 zł), leciutko malinowe, pyszne.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Trzeci sezon „Squid Game”. Był szok i rewolucja, została miła zabawka
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Jeszcze jedna adaptacja „Lalki”. Padnie pytanie o patriotyzm, nie o feminizm
Plus Minus
„Strefa gangsterów” – recenzja. Guy Ritchie narzuca serialowi wybuchowy rytm
Plus Minus
„Mesos”: Szare komórki ludzi pierwotnych
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama