Warszawski Wine Corner nie konkuruje z supermarketami cenami. Pokpiwam z właścicielki, że dla tańszych win powinna stworzyć portal DoTrzechStów.pl, ale nie czas na żarty. Wszystkie wina mają o 30 proc. tańsze, a to okazja. Dziś z ich oferty wina białe, ale przyjdzie pora i na czerwone. Co łączy te, które wybrałem? Dwa słowa: szlachetność i klasa.
Jeśli jednak ktoś zatęsknił nie tyle za nobliwą szlachetnością, ile za bezpretensjonalną zabawą i chce przywitać letnie promienie słońca na balkonie, to jest hałaśliwie radosne, zatykane kapslem, nieflitrowane frizzante Malibran Sottoriva 2018 (46 zł) albo poważniejsze prosecco Malibran Ruio Brut 2018 (48 zł), w którym do cytrusów dochodzi posmak gruszki. Oba polecam. Skoro jesteśmy przy winach musujących, to na tych łamach rekomendowałem niemieckiego sekta, czyli robionego jak szampan Von Buhl Riesling Brut 2017 (83 zł). Dobre? To dziś, na poprawę nastrojów różowa wersja, czyli Von Buhl Rose Brut 2016 (90 zł), leciutko malinowe, pyszne.