Odrobina luksusu

Członkowie śląskiego zespołu Coals nie mają razem w sumie nawet 50 lat. Nagrali jednak płytę wyjątkowo dojrzałą. Świadomość ich wieku tylko zwiększa szacunek dla albumu „Docusoap". Katarzyna Kowalczyk i Łukasz Rozmysłowski zaprezentowali na nim taką skalę talentu, że wydają się mieć spore szanse, aby stać się najbardziej eksportowym duetem w historii polskiej muzyki. Zresztą ta historia powoli się już dzieje.

Publikacja: 24.04.2020 18:00

Odrobina luksusu

Foto: materiały prasowe

Muzyka Coals jest hipnotyzująca. „Docusoap" od pierwszej nutki wciąga słuchacza w przestrzeń magiczną, pełną różnorodnych dźwięków, rytmów i nastrojów. Każdy utwór to niesamowita historia z pogranicza popu, inteligentnej elektroniki oraz ich własnego stylu, który pewnie nie ma jeszcze nazwy, bo właśnie powstaje z każdym kolejnym nagranym przez nich utworem.

Płytę otwiera „Pearls", delikatny, wywołujący wręcz błogość za sprawą karaibskiego brzmienia instrumentów perkusyjnych oraz głębokiego pogłosu nałożonego na wokal. Numer dwa, czyli „Bitter Cold", brzmi już bardziej gorzko, momentami przypominając muzykę plemienną. Następujący po nich „Sleepwalker", mój osobisty faworyt, rozkłada na łopatki w sposób ostateczny. Podobnych utworów znaleźć można na tym krążku dużo więcej.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”