Michał Jaroń: Piłka nożna cierpi z braku danych

Analityk piłki nożnej Michał Jaroń stara się naukowo uzasadnić geniusz Leo Messiego, klasę bocznego obrońcy i bramkarza oraz przypomina to, co powiedział Johan Cruyff: z piłką przy nodze jestem przez 3 minuty w meczu, ważne, co robię przez pozostałe 87 minut.

Publikacja: 08.05.2020 10:00

Michał Jaroń: Piłka nożna cierpi z braku danych

Foto: AFP

Plus Minus: Czym zajmuje się w piłce nożnej ktoś taki jak pan?

Michał Jaroń: Zacznijmy od tego, że trzeba odróżnić analityka piłkarskiego od analityka danych piłkarskich. Ten pierwszy to osoba, która ogląda setki meczów i wyciąga wnioski co do taktyki i zalet drużyn. Analiza danych to z kolei coś, czym ja się zajmowałem w Legii Warszawa. Tutaj jest bardziej naukowe podejście, a taka osoba niekoniecznie musi mieć podbudowę piłkarską. Ważniejsze są umiejętności analityczne, statystyczne czy też programistyczne. Analityk danych piłkarskich stara się wprowadzić element obiektywizmu do futbolu, opierając się na liczbach. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że doświadczenie czysto piłkarskie na tym stanowisku czasem może być ciężarem.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 6 zł za pierwszy miesiąc czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
Mateusz Dobrowolski: „AI pomogła mi stworzyć dokumentację rozwoju”
Plus Minus
Telefon zaufania, słucham…
Plus Minus
„Trucizna”: Dorzucić coś do kociołka
Plus Minus
"Żelazny sen" - nowe wydanie skandalizującej książki Normana Spinrada
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Plus Minus
„Wąwóz”: Romans na dwóch wieżach
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”