Mariusz Cieślik & Robert Górski: Kiedyś NKWD, a teraz LGBT. Zawsze chodzi o jakieś cztery litery

Gender kontra dżemder, Herr Angela, billboard z Tygrysem i korona dla Opoczna!

Publikacja: 19.06.2020 18:00

Mariusz Cieślik & Robert Górski: Kiedyś NKWD, a teraz LGBT. Zawsze chodzi o jakieś cztery litery

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Sztab Andrzeja Dudy postawił wszystko na jedną kartę. Dokładnie na kartę LGBT+, którą podpisał Rafał Trzaskowski. A przecież doświadczeni gracze uczyli: trzymaj karty przy sobie!

Dzięki temu już wiemy, kto jest najgorszym wrogiem Polski. Kiedyś NKWD, a teraz LGBT. Zawsze chodzi o jakieś cztery litery.

Pozostało 94% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
„TopSpin 2K25”: Game, set, mecz
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom