Choć stworzone przez wschodnioeuropejskich (w tym polskich) Żydów Hollywood jest kwintesencją amerykańskiego kapitalizmu, to wątki dotykające wojny klasowej pojawiały się tam od samego początku. Hollywood jest zresztą miejscem, w którym klasowość jest czymś naturalnym. Symboliczne dla Ameryki dinery, niedrogie restauracje, w Hollywood są pełne aktorów. Oczywiście nie tych, którzy po wejściu do najwyższej kasty mieszkającej na wzgórzach Santa Monica w Los Angeles jadają w najdroższych lokalach. W dinerach pracują rzesze aktorek i aktorów, którzy przyjechali sięgnąć po amerykański sen.