Apokalipsa w ciemnogrodzie

Są takie spotkania po latach, które wzbudzają konsternację. Znamy się z kimś, łączą nas wspomnienia, ale już po chwili rozmowy okazuje się, że coś się zmieniło. Bo ile razy byśmy nie próbowali sprowadzić rozmowy na inne tory, podywagować o sprawach mniejszego kalibru, poplotkować czy przynajmniej powspominać stare dzieje, to znajomy będzie miał tylko jeden temat. Jak pijany płotu będzie się trzymać swojego wątku – czy będzie to pandemia i szczepionki, czy konstytucja i PiS albo też katastrofa smoleńska, homofobia, faszyzm czy może lewactwo i LGBT. Mimo naszego zmęczenia rozmówca niestrudzenie będzie mówić tylko o jednym.

Publikacja: 02.07.2021 18:00

Apokalipsa w ciemnogrodzie

Foto: materiały prasowe

Tak jest z książką „10 opowiadań na krzyż" Jarka Westermarka (rocznik 1985), gdzie monotematyczność przejęła kontrolę nad umiejętnościami i talentem autora. Niemal wszystkie opowiadania z tomiku dotyczą bowiem religii, wiernych i Kościoła. Tfu, przepraszam. Zabobonu, ciemnoty i klechów.

Swoją debiutancką książką „Opowiadania, które napisałem" z 2016 r. dowodził, że ma świetne, absurdalne poczucie humoru, wiele pomysłów, a opowiadania interesują go nie jako przystanek do „prawdziwej" prozy, ale forma sama w sobie – wymagająca precyzji, talentu stylistycznego, myślenia metaforycznego, a także literackiego refleksu, by niczym dokumentalista we właściwej chwili nacisnąć spust migawki i uchwycić moment.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”