Balotelli - czarny lepszy Włoch

Mario Balotelli wraca do ojczyzny, by odbudować zrujnowaną karierę piłkarską, a Italia się boi.

Aktualizacja: 06.09.2015 16:52 Publikacja: 05.09.2015 01:00

Balotelli - czarny lepszy Włoch

Foto: AFP

Pomocną dłoń mimo przykrych zaszłości wyciągnął AC Milan. Liverpool, gdzie od miesięcy piłkarz nie grał w pierwszym składzie, wypożyczył go do Mediolanu za 3 mln euro i nawet zgodził się w tym czasie płacić Balotellemu połowę rocznej pensji. Ale to zawsze lepiej – jak na klubowej stronie internetowej pocieszają się fani i władze Liverpoolu – niż dawać primadonnie 16 mln euro za siedzenie na ławce rezerwowych.

Jeśli chodzi o fanów Milanu, aż 72 proc. nie chce go w klubie. Koledzy, z którymi grał w różnych drużynach i reprezentacji Włoch, jak jeden mąż twierdzą, że Milan ryzykuje bardzo wiele. Nie chodzi o pieniądze, bo dla takiego klubu kilka milionów euro to grosze, ale o atmosferę w szatni, na boisku i poza nim. Balotelli swoim upiornym charakterem rujnował wszystko, gdziekolwiek grał. W lipcu ubiegłego roku właściciel Milanu Silvio Berlusconi kazał sprzedać go komukolwiek, byle szybko. Co się zmieniło w ciągu tych kilkunastu miesięcy?

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla