Reklama
Rozwiń

„Krwawy kobalt. O tym, jak krew Kongijczyków zasila naszą codzienność”: Baterie ładowane pracą dzieci

Sto lat po „Jądrze ciemności” sytuacja się powtarza. Jako konsumenci korzystamy z owoców współczesnego kolonializmu. Czy nasze dzieci też wysłalibyśmy do kopania toksycznych surowców?

Publikacja: 31.01.2025 11:15

„Krwawy kobalt. O tym, jak krew Kongijczyków zasila naszą codzienność”, Siddharth Kara, tłum. Hanna

„Krwawy kobalt. O tym, jak krew Kongijczyków zasila naszą codzienność”, Siddharth Kara, tłum. Hanna Pustuła-Lewicka, wyd. W.A.B.

Foto: mat.pras.

Reporterska książka „Krwawy kobalt” nie epatuje emocjami. Dzięki rzetelnemu i żmudnemu sprawdzaniu faktów na miejscu – przez kilka lat, po wielekroć, podając tylko to, co reporter widział na własne oczy – demaskuje współczesne kolonialne zbrodnie oparte na szczytnych hasłach ekologii i „czystej” energii. Jeden z wypadków w kobaltowych biedaszybach, którego ofiarą padły dzieci, autor widział na własne oczy. Podobnie jak skutki wielu innych. Rozmawiał z ofiarami, rodzinami, urzędnikami. „Jeśli ludzie za granicą dowiedzą się (…) może to doprowadzi do zmiany na lepsze”, argumentował wobec jednego z ojców dziecka o pogruchotanych nogach. Tropił rozbieżności i przemilczenia w oficjalnych dokumentach. Jeździł i chodził po bezdrożach Konga.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Trzeci sezon „Squid Game”. Był szok i rewolucja, została miła zabawka
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Jeszcze jedna adaptacja „Lalki”. Padnie pytanie o patriotyzm, nie o feminizm
Plus Minus
„Strefa gangsterów” – recenzja. Guy Ritchie narzuca serialowi wybuchowy rytm
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Plus Minus
Rafał Chwedoruk: Ostatni atut Polski 2050 legł w gruzach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama