Tematyką superbohaterską jesteśmy wręcz przeładowani. Iron Man, Spider-Man, Wonder Woman, kubki, koszulki, figurki, gry i inne gadżety zapełniają nasze domy, niekiedy nawet i piwnice. Komiksy przebiły się do mainstreamu i od dawna nie są już rozrywką wyłącznie dla stereotypowych nerdów w okularach.
    Jednak ile można? Od jakiegoś czasu superbohaterowie stopniowo robią miejsce dla innych franczyz i uniwersów. Dlaczego zatem mielibyśmy się zainteresować kolejną grą karcianą opowiadającą o ludziach z nadprzyrodzonymi zdolnościami ścierających się z arcyłotrami? I to jeszcze osadzoną w świecie z komiksów, które… nie istnieją.