Reklama

„Ozland. Przestrzeń jest wszystkim”: Ukradziona rzeka

Darling to jedna z największych rzek Australii. Aborygeni nazywają ją Baaka. Z nią są związane ich wierzenia i zwyczaje, to ona była dla nich kosmicznym prapoczątkiem, życiem. Dzisiaj umiera.

Publikacja: 25.10.2024 15:20

„Ozland. Przestrzeń jest wszystkim”: Ukradziona rzeka

Foto: EPA/DEAN LEWINS/pap

Ta przestrzeń między zielonym pasem wybrzeża a czerwoną pustynią to bezkresny step, „scrub”, kolczaste zarośla rosnące na suchej glebie, tutaj nazywane potocznie słonym buszem od rośliny Atriplex, na którą w moim kraju mówi się łoboda solniskowa. Zbyt mało wody, żeby rosły drzewa, zbyt daleko od portów, żeby powstały miasta. Nieograniczona równina, która byłaby symbolem wolności, gdyby tak nie przytłaczała, nie stanowiła zagrożenia. Brak dźwięków, brak zapachów, brak jakichkolwiek punktów odniesienia.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama