Reklama
Rozwiń

Mieszanie w zaścianku

Mistrz Kong, w zlatynizowanej wersji Konfucjusz (551–479 przed Chrystusem), uważał, że z każdej nazwy wynika coś, co tworzy istotę rzeczy, do której dana nazwa się odnosi.

Publikacja: 27.11.2015 00:09

Mieszanie w zaścianku

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Z każdej nazwy określającej stosunki społeczne wynikają konkretne obowiązki i odpowiedzialność. Władca, minister, ojciec, syn – osoby noszące te nazwy muszą spełniać obowiązki z nich wynikające.

A jakie obowiązki wynikające z nazwy musi spełniać naukowiec?

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie
Plus Minus
Michał Kwieciński: Trzy lata z Chopinem