Gość "Plusa Minusa" poleca. Krzysztof Bochus: Mam swoją ziemię obiecaną

Zarówno w muzyce, jak i w literaturze łatwo o fałsz i nietrafione tony. Trzeba ich unikać za wszelką cenę, żeby nie rozczarować odbiorców.

Publikacja: 27.09.2024 17:00

Gość "Plusa Minusa" poleca. Krzysztof Bochus: Mam swoją ziemię obiecaną

Foto: Karol Makurat/REPORTER

Moim sposobem na relaks i resetowanie umysłu są lektury i muzyka. Teraz czytam „Napoleona” Andrew Robertsa, świetnie napisaną biografię cesarza Francuzów. Czytam ją niejako w ramach prowadzonej dokumentacji, ponieważ fabułę mojej kolejnej powieści lokuję w czasach napoleońskich w Gdańsku A.D. 1807. Wcześniej czytałem „Galicję” Normana Daviesa, którego niezwykle cenię jako historyka. Duże wrażenie zrobiła na mnie też książka Grzegorza Łysia „Bzik kolonialny. II Rzeczpospolitej przypadki zamorskie”. Najchętniej, z uwagi na swoje osobiste zainteresowania, czytam właśnie pozycje historyczne, znacznie częściej niż kryminały.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów