Reklama

Kataryna: Konkubent stanu

Donald Tusk: „Jeśli chcemy przywrócić ład konstytucyjny, musimy działać w kategoriach demokracji walczącej. Oznacza to, że prawdopodobnie nieraz podejmiemy działania, które według niektórych autorytetów prawnych mogą być nie do końca zgodne z literą prawa. Ja, tak czy inaczej, dalej takie decyzje będę podejmował, z pełną świadomością ryzyka, że nie wszystkie będą odpowiadały kryteriom pełnej praworządności, z punktu widzenia purystów (w dobrym tego słowa znaczeniu)”.

Publikacja: 13.09.2024 10:00

Kataryna: Konkubent stanu

Foto: PAP/Leszek Szymański

Wiele słów padło i jeszcze więcej padnie na usprawiedliwienie kuriozalnej decyzji premiera o wycofaniu kontrasygnaty złożonej przez niego pod decyzją prezydenta. Kontrasygnaty złożonej podobno przez nieuwagę, bo premier nie przeczytał, co mu podsunął jego najlepszy urzędnik, który na chwilę stracił polityczną czujność. Kto chce, niech wierzy, że ktoś tak profesjonalny jak Maciej Berek mógł faktycznie nie dostrzec problemu w przysłanym z Kancelarii Prezydenta dokumencie, a ktoś tak doświadczony jak Donald Tusk – kontrasygnować podsunięty mu przez prezydenta dokument bez czytania. Za bardzo cenię urzędnicze kompetencje ministra Berka i polityczny talent premiera Tuska, żeby w taki splot niefortunnych zdarzeń uwierzyć.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama